czwartek, 14 września 2017

Triominos de luxe - ćwiczymy dodawanie i odejmowanie

Tym razem, chciałabym zaprezentować kolejną grę, w którą jakiś czas temu grałam z córką. Jest to propozycja dla rodziców, którzy chcieliby aby ich pociecha poćwiczyła dodawanie i odejmowanie podczas wspólnej zabawy.
Gra jest pochodną klasycznego domina, ale z większą możliwością kombinowania, ponieważ prostokątne kostki domina zastąpiono trójkątnymi. Przeznaczona jest dla 2-4 graczy od 6 lat.

Trójkątne kamienie są bardzo dobrze wykonane, przy każdym wierzchołku widnieje liczba o wartości od 0 do 5.
Zasady gry są proste. Gracze wybierają zgodnie z instrukcją od 6 do 9 kamieni i układają je na czarnym stojaku. Następnie na zmianę dokładają kamienie, tak aby przy sąsiadujących ze sobą wierzchołkach znajdowały się te same liczby.


Za każdy dołożony trójkąt otrzymuje się punkty równe sumie liczb znajdujących się na kamieniu. (Punkty liczą dzieci!) Dodatkowo można otrzymać bonus za ułożenie figur takich jak:
heksagon 50 punktów,
mostek 40 punktów,
podwójny heksagon: 60 punktów.

Są również punkty ujemne! Jeżeli gracz nie może nic dołożyć lub nie chce (licząc na zdobycie większej ilości punktów w kolejnych ruchach) losuje kamienie. Za dobranie jednego traci się 5 punktów. W jednej kolejce trzeba wziąć maksymalnie 3 trójkąty. Po tych ruchach jeżeli nic nie dołożymy tracimy dodatkowe 10 punktów, co łącznie daje nam 25 punktów straty.







U nas osobą odpowiedzialną za notowanie i liczenie punktów była Malwinka. Tak ważne stanowisko zmusiło ją do ciągłego robienia obliczeń i zapisywania punktów dodatnich oraz ujemnych. Dzięki tej roli, córka nieustannie dodawała i notowała wyniki.

Z czasem gra zmusza do coraz większego wysiłku intelektualnego:) Nie jest łatwo, nie ma czasu na nudę, każdy zastanawia się czy ma "kafelek" pasujący choćby jedną ścianą do układanki!






Na koniec gry dziecko zlicza punkty.
Zadanie wydaje się dość trudne, ponieważ każda z nas miała mnóstwo punktów dodatnich i ujemnych. Aby nie wyręczać córki w obliczeniach zaproponowałam, pokolorowanie wszystkich punktów ujemnych, a następnie zsumowanie oddzielnie liczb dodatnich i UJEMNYCH! Malwina powtórzyła sprytne dodawanie (w pierwszym kroku szukałyśmy takich liczb, które razem dadzą nam wielokrotność liczy 10).
Poszło dość sprawnie i mimo dużych starań przegrałam:)

środa, 30 sierpnia 2017

DOMI - rozgrzewki przed szkołą ciąg dalszy!

Powrót do nauki to może być  bolesny proces, szczególnie kiedy trzeba powtórzyć tabliczkę mnożenia! Dzisiaj zaproponowałam swojemu dziecku zabawę w domino.

Wyciągnęłam grę DOMI, która w ciekawy sposób, poprzez grę, a tym samym zabawę, daje możliwość powtórzenia i utrwalenia tabliczki mnożenia do 50.

Pierwsza runda była sporym zaskoczeniem (również dla mnie), bo okazało się, że w czasie wakacji z małej główki mojej 8-latki (za chwilę 3 klasa!) uciekła tabliczka mnożenia, a w czerwcu wydawała się banalna.

 
Na szczęście kolejne dwie rundy uspokoiły nas obie i gra okazała się czystą przyjemnością:)
  
Jutro rano ciąg dalszy, tym razem z synem w domino o ułamkach dziesiętnych. Ciekawe czy i tym razem pójdzie tak gładko i przyjemnie:)


wtorek, 29 sierpnia 2017

Pentago - rozgrzewamy się przed szkołą!

Rok szkolny zbliża się wielkimi krokami, dlatego nadszedł czas aby powoli wchodzić w codzienny rytm sprzed wakacji. Sprawa na razie dość trudna, ale 4 września jest tuż tuż jak i widmo kilkugodzinnych zajęć przy stolikach. Jestem w stanie uwierzyć, że nie każdy młody człowiek - uczeń jest z tego faktu zadowolony!

Kochani, chciałabym zaprezentować ciekawą i dość szybką grę, przeznaczoną (w tej wersji) dla dwóch osób.
Zasady niezwykle proste, podobnie jak w grze "kółko i krzyżyk". Każdy gracz wybiera swój kolor, następnie na zmianę z przeciwnikiem dokłada jedną kulkę  na planszy. 

Po każdym dołożeniu kulki musi przekręcić jedną z czterech części planszy.

Celem gry, jest zbudowanie linii złożonej z 5 kulek w wybranym przez siebie kolorze.



Gra bardzo przyjemna, skłania nasze rozleniwione umysły (w których wciąż huczą morskie fale) do myślenia w celu zmylenia bądź zablokowania przeciwnika. U nas jest na miejscu nr 1 od 2 tygodni i nie zapowiada się na odłożenie na półkę.

Ponieważ gra jest dość szybka polecam również na zajęcia matematyczne (jedyny minus to cena, na grupę 6 - osobową trzeba kupić 3 komplety, wydatek jest wówczas znaczny, ale warto przemyśleć)


Edukacja EZO s.c.